Raz w roku można, nie?
Spostrzegawczy mogli Drakena zobaczyć już w czerwcu, na Fijeście, małe toto, więc nietrudno przeoczyć. Jednak musiało upłynąć trochę wody w spłuczce żebym się zebrał do zrobienia fotek...
Punktem wyjścia była zabawka spod szyldu F-Toys. Wamod zmył farbę, oczętom mym ukazały się delikatne linie, trochę fajnego detalu powierzchni (wloty na grzbiecie jakieś). Inaczej mówiąc ukazał się normalny model, tylko sprzedawany w zniechęcającej formie. A to F-Toys robi najlepszego w 144 MiGa-29, ma też w asortymencie Hawkera Sea Fury, dobrego P-47, ma F-100, F-105 i F-106 - wszystkie takie że mucha nie siada.
Oprócz zmycia farby zasłużyłem się modelowi nowymi klapami podwozia (królik doświadczalny dla zestawu fototrawionego) i w ogóle nowymi goleniami podwozia głównego i kółkiem ogonowym.
Efekt ku jakiemy zmierzałem przedstawiają poniższe reprodukcje.
(w państwie duńskim farba jest w cenie)
RLM02 od Valejo jeszcze leciał z aero, ale reszta jest spod pędzla, w końcu Hakatumba Blue Line jest pod pędzel. Zarówno farba jak i późniejsze ciapki z bezbarwnego błyszczącego były mocno rozcieńczone, ale i tak powierzchnia miejscami jest dość trójwymiarowa - efekt niezbyt przeze mnie pożądany. Kilka linii podziału dodatkowo usyfiłem i doszło trochę kopcia z suchej pasteli. Wsio, można paczać:
Styknie, koniec tego oglądania.
J35 Draken 1/144 (F-Toys)
J35 Draken 1/144 (F-Toys)
Ostatnio zmieniony pt 14 gru 2018, 22:56 przez Lejgo_inc, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: J35 Draken (F-Toys)
Ładnie. Zaskakująco, jak na tę skalę.
- Krocionorzec
- Posty: 1097
- Rejestracja: czw 28 lis 2013, 18:51
Re: J35 Draken 1/144 (F-Toys)
Fajniusi!
Re: J35 Draken 1/144 (F-Toys)
Jestem nieobiektywny bo jeździłem 19-naście lat Saabem ale... bardzo mi siem podobuje.
Re: J35 Draken 1/144 (F-Toys)
Kolego, respekt, respekt.
Pozdro - Krzysiek Bartyzel
Czołgi - pancerna pięść armii
Czołgi - pancerna pięść armii