No to skończyłem swój pierwszy model pancerny. Semovente z Ariete Armored Division, Północna Afryka, 1942. Malowanie pudełkowe, głęboka waloryzacja poprzez dorobienie kloszy do reflektorów Model relaksacyjny, ale powiem tyle, że pancerka mnie wciągnęła. Zupełnie inna filozofia modelowania niż w przypadku lotnictwa, przede wszystkim brak upierdliwego szpachlowania, szlifowania i rycia. Hołp ju endżoj.
[G] Semovente M40, Tamiya 1:35
Moderator: Arcturus
- KFS-miniatures
- Posty: 6382
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
- Kontakt:
Re: [G] Semovente M40, Tamiya 1:35
moze to kwestia fotogramów, ale wydaje się odrobinę zbyt monotonny. poza tym daje rade
Re: [G] Semovente M40, Tamiya 1:35
Dzięki! Monotonny to on trochę jest z założenia, takiego ukurzonego go sobie mniej więcej wyobraziłem. Zielony kanister miał go za to ożywić
Re: [G] Semovente M40, Tamiya 1:35
Dzięki!Co do tła to masz rację, miałem krótki okres fascynacji niebieskim, ale dwie długie sesje na takim własnie nadawały się do kosza, i wróciłem do białego (a właściwie bardzo jasnokremowego). Wkurza mnie tylko to, że nie mogę wycisnąć lepszej ostrości z kitowego obiektywu. Statyw mam dobry i pstrykam z pilota, a mimo to brakuje takiej ostrości jak np. na twoich zdjęciach.Arkady72 pisze:Fajny ale foty na białym lepsze.
- grzegorz75
- Posty: 1119
- Rejestracja: pt 04 sty 2013, 21:54
Re: [G] Semovente M40, Tamiya 1:35
Można wprowadzić taki obowiązekgrzegorz75 pisze: Czy wszyscy z nickiem zaczynającym się na "A" będą go teraz robić ?
Na pewno warto się pobawić, następną razą. MOże nie aż tak mocno, ale na pewno można poprawić to i owo.